15 lipca późnym wieczorem w Turcji rozpoczęły się wydarzenia, które okazały się być próbą zamachu stanu. Działania puczystów okazały się jednak fatalnie zorganizowane, niespójne, pozbawione elementarnej koordynacji. Nade wszystko jednak większość sił zbrojnych zachowała lojalność w stosunku do cywilnego rządu. Wystąpienie wojskowych, które bez specjalnej dozy wydarzeń nazwać można komediodramatem znad Bosforu zostało błyskawicznie stłumione, co nie oznacza jednak, że jego następstwa na odbiją się w sposób bardzo głęboki i dramatyczny na przyszłości Turcji.
PEŁNA WERSJA TEKSTU ZNAJDUJE SIĘ NA STRONIE KODOWANEJ FUNDACJI POLSKIE FORUM BEZPIECZEŃSTWA